Eksperci rynkowi oczekują metali nieżelaznych w 2013 roku w celu zwiększenia wolumenu produkcji miedzi rafinowanej. W szczególności taka opinia została wyrażona przez ekspertów «Center for Copper and Mining Studies». Według nich, różnica jest niewielka w ubiegłym roku — tylko 3%. Biorąc jednak pod uwagę, że wzrost globalnego popytu na czerwonym metalu nie będzie nadążać za tymi danymi, na oczekiwany roku saldo ruchu konsumpcji zasilanie / zasobów bliskiej zeru. «Jedyne państwo, którego gospodarka apetyt do» strawienia «trzy procent nadwyżki miedzi — są Chiny. W tym kraju, czerwona zużycie metalu, oczekujemy wzrośnie o 5−6% «- podsumował swoje przesłanie do prasy Juan Carlos Gvadzhardo (rozdział CCMS).

Z widokiem na analityków «Center for Copper and Mining Studies», biorąc pod uwagę, że wzrost podaży miedzi w tym roku będą mierzone, eksperci zgadzają się inną firmę International — konglomerat finansowy «Grupa Credit Suisse» (Szwajcaria). Chociaż badania specjalistów Zurych wpływać na obszar produkcji miedzi, zamiast ich przetwarzanie, numery ich przewidywania są zbieżne z oczekiwaniami specjalistów z CCMS: w świecie, według przedstawicieli firmy szwajcarskiej, w tym roku będzie produkować miedź 6% więcej niż w 2012 roku.

Jeśli chodzi o koszty miedzi na rynkach światowych, gdzie nieżelaznych analitycy rynku metali zobacz następujące perspektywy: «W najbliższej przyszłości ceny czerwonego metalu będzie pokonać barierę 8000 USD, z wysokości, które spadły w liczbach 20 lutego» — mówi analityk Angus Staines reprezentujący inną strukturę finansową — szwajcarski UBS prawnych. «Takie zachowanie notowań będzie inicjowana przez krótkoterminowego wzrostu zainteresowania zasobu przez chińskich producentów, którzy będą się starać, aby uzupełnić swoje zapasy miedzi do wejścia na rynek w fazie tradycyjnych (ze względu na» odkrycie «w sezonie) działalności gospodarczej. Jednak długo ten stan nie potrwa — jak tylko cena czerwonego metalu zacznie niepotrzebnie czołgać pod górę, konsumenci powróci do taktyki «skromny» (w razie potrzeby) zamówień «- mówi analityk UBS.