Budowa Południowego korytarza" — priorytetowy kierunek działania Unii Europejskiej w dziedzinie energetyki. Po zakończeniu budowy, w rurociągach planuje przenosić dziesięć miliardów metrów sześciennych gazu rocznie. Dostawy gazu będą prowadzone z Azerbejdżanu do Europy. Tranzytu krajami będą Gruzja i Turcja.
Biały dom wyraził swoją aprobatę i wsparcie w związku z budową. Na stronie amerykańskiego rządu niedawno pojawiło się oficjalne oświadczenie na ten temat. W nim jest napisane, że «Południowy korytarz gazowy» daje nadzieję na stabilność i dobrobyt. Unia europejska dąży do odbudowy gospodarki i USA będzie działać za politykę, mającą na celu promowanie i wspieranie wzrostu gospodarczego. Amerykański rząd zamierza zainwestować w budowę gazociągu.
Stany Zjednoczone mają nadzieję, że praca rurociągu przyczyni się do wzrostu gospodarki najbiedniejszych krajów europejskich. Tak, rząd USA celowo wspierać finansowanie dywersyfikacji energetycznej sfery Grecji.
UE zainicjował budowę gazociągu po decyzji zmniejszyć zależność Europy od rosyjskiego gazu. Projekt, w pierwszej kolejności, ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego regionu. Gazociąg będzie zbudowany z pominięciem terytorium rosji. W związku z zaostrzeniem sytuacji politycznej między Brukselą także istnieje możliwość niektórych problemów w budownictwie.
Zgodnie z planem, początkowo dostawy gazu będą realizowane ze złoża Shah Deniz w Azerbejdżanie. Na późniejszym etapie, być może, będą zaangażowane i inne źródła. Kolejnym etapem jest eksport gazu do Turcji. I już wtedy gaz będzie dostarczany do Europy.
Na początkowych etapach moc gazociągu wynosi trzy miliardy metrów sześciennych gazu.
Południowy gazociąg pozwoli dostarczać azerski gaz do Bułgarii. A już po tym, i inne kraje europejskie będą mogli uzyskać importowany gaz.
W ramach projektu Południowego korytarza" do 2019 r. zakłada się zakończyć budowę gazociągu TANAP-TAP. Po tym gaz z Azerbejdżanu będą mogli otrzymywać Albania, Południowe Włochy, Grecja. Koszt projektu według wstępnych szacunków wyniesie 5,6 miliarda dolarów. Większość środków zostanie skierowana do Grecji