Wcześniej informowaliśmy, że Unia Europejska rozważa możliwość ograniczenia importu stali. Proponowano wprowadzenie cła na dostawy, aby uniknąć nadmiaru na rynku. Pytanie długo był traktowany przez komisję europejską. Jednak decyzja jednak została podjęta. Tak E. S. wprowadza wstępne ograniczenia na import stali. W szczególności dotyczą one 23 kategorii wyrobów stalowych. Wchodzą w życie środki ograniczające już 19 lipca. Ich akcja trwać 200 dni.

Wielkość kwot wynosi rozmiar średniej wielkości zewnętrznych zamówień. Chodzi o objętości w ciągu trzech ostatnich lat. Dostawy przekraczające limit będzie podlegać podatkowi w wysokości 25%. Ograniczenia dotyczą dostaw ze wszystkich krajów. Jednak wyjątkiem jest Norwegia, Islandia i Liechtenstein. UE wraz z nimi wynosi strefy handlu European Economic Area. Ponadto, komisja zgodnie z zasadami WTO. Wychodząc z nich kwoty nie dotyczą jeszcze niektórych krajów. To ci, których dostawy zajmują do 3% w europejskim imporcie.

Teraz działają niektóre antydumpingowe i wyrównawcze tempa. Dotyczą one takich krajów, jak Chiny, Ukrainy, Rosji itp. Komisja europejska rozpatrzy pytanie o ich wstrzymaniu. Jest to konieczne w celu uniknięcia podwójnego opodatkowania. Prawdopodobnie na te kraje, które zaczną obowiązywać nowe ograniczenia. Wprowadzenie kwot stał się w wyniku marcowego śledztwa. Dotyczyła importu wyrobów stalowych. Wtedy dowiedział się o amerykańskich opłat na aluminium i stal. Orientacyjnie ono zakończyć się do końca bieżącego roku.

Za okres 2013−2017 roku wolumen importu do Europy wzrósł. Wzrost wyniósł 62%. Najwięcej wskaźnik rósł w 2016 roku i na początku 2018 roku. Śledztwo w sprawie wpłynął 28 kategorii produktów. Tylko u 5 z nich nie obserwuje się wzrost ilości zamówień. Ponieważ kwoty i tempa ich nie dotkną.